Futsal

Futsal | 08-05-19

Coraz mniej zagadek

W nowym sezonie Futsal Ekstraklasa liczyć będzie 14 zespołów.

O tym wiadomo od dawna, podobnie jak o formacie rozgrywek, który obowiązywać będzie w sezonie 2019/2020. O mistrzostwo kraju gra toczyć się będzie według klasycznej formuły mecz-rewanż. Tymczasem bieżące rozgrywki sezonu 2018/2019 z wolna dobiegają końca. Ku naszej radości, od minionego poniedziałku cieszymy się ze skutecznej obrony mistrzostwa Polski przez „rekordzistów”. Nadal otwartą kwestią pozostaje obsada pozostałych miejsc na podium, która w głównej mierze rozstrzygnie się na toruńsko-chorzowskiej płaszczyźnie, choć w grze wciąż pozostaje najbliższy rywal biało-zielonych – Acana Orzeł Jelcz-Laskowice. Niemal przesądzona jest degradacja AZS-u UG Gdańsk, natomiast w barażu o zachowanie ligowego statusu walczyć będzie szczecińska Pogoń ’04. Rywalem ekipy ze stolicy Pomorza Zachodniego będzie triumfator barażowego dwumeczu wicemistrzów dwóch grup I ligi: Gwiazda Ruda Śląska – Constract Lubawa. Ta rywalizacja zajmować będzie środowisko futsalowe przez kilka najbliższych tygodni.

Natomiast już jakiś czas temu poznaliśmy beniaminków Futsal Ekstraklasy, absolutnych debiutantów w najwyższej klasie rozgrywkowej. To określenie dotyczy samych klubów – GI Malepszy Futsal Leszno oraz GSF-u Gliwice, niekoniecznie ludzi-autorów awansu. Tak się składa, że z zespołem z Wielkopolski bielszczanie udanie walczyli w 1/8 finału Pucharu Polski. W składzie leszczynian już wówczas nie brakowało postaci znanych w występów sprzed lat. A team z miasta nad Kłodnicą? Ekipa z Gliwic nie wymaga szerszej rekomendacji, gdy wspomnieć, iż szkoleniowcem beniaminka jest trener futsalowej kadry narodowej – Błażej Korczyński. Nawiasem, media społecznościowe obiegła informacja, jakoby selekcjoner objął z nowym sezonem innego I-ligowca - Berland Komprachcice. 

Wracając do gliwiczan, zajęcia z bramkarzami prowadzi nie lada fachowiec w tej materii – Tomasz Ulfik, który ma pod swoją pieczą m.in. Łukasza Groszaka. Wśród zawodników z pola znajdziecie m.in. kadrowicza – Tomasza Luteckiego, ex-reprezentanta Polski - Zbigniewa Mirgę oraz wychowanka Rekordu, wypożyczonego przez nasz klub – Szymona Cichego. Na szersze przestawienie ekstraklasowych nowicjuszy przyjdzie czas, a na razie ślemy werbalne gratulacje do Gliwic i Leszna.

TP/foto: PM