SMS

SMS | 14-01-19

Trener na emeryturze?

Swoimi przemyśleniami po krośnieńskim turnieju z udziałem „rekordzistów” z rocznika 2007 dzieli się ich szkoleniowiec – Bogusław Matloch.

- Turniej w Krośnie daje zawsze gwarancję dobrego poziomu sportowego i organizacyjnego – przyznaje opiekun bielszczan. - Nie inaczej było również tym razem. W stawce uczestniczących 12-stu drużyn mieliśmy przedstawicieli z Węgier, Słowacji i Ukrainy, z każdym z nich była okazja zmierzyć się na boisku. Na początku mieliśmy problem z zaadoptowaniem się do warunków. Sztuczna nawierzchnia i gra w systemie „dziewięciu na dziewięciu” spowodowały, że przegraliśmy pierwsze dwa mecze. Później już byliśmy nie do zatrzymania. Pozostawiliśmy po sobie bardzo dobre wrażenie i choć zabrzmi to dziwnie w mojej opinii - jestem zadowolony. I tylko dla formalności dodam, że zadowolony trener, to trener na… emeryturze. (śmiech)

Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, że biało-zieloni ukończyli zawody na piątym miejscu, a po zwycięstwo w „Orlen Beniaminek Krosno Cup” sięgnęli 12-latkowie Stali Rzeszów.

TP/foto: Wojciech Kuźmik (facebook.com/orlenbeniaminekkrosnocup)