Obozowe granie bielszczanek, kolejnymi sparingpartnerkami były I-ligowe konkurentki.

Resovia Rzeszów – Rekord Bielsko-Biała 1:5 (1:3)

gole: Moskała, Franaszek po 2, samobójczy

Rekord: Kuś – Bysko, Kubica, Skolarz, Chóras (Skowrońska), Moskała (Chwastek), Nowacka, Kaim, Franaszek, Mandla, Klos

Po bezbramkowym remisie z GKS-em Katowice i 3:3 z wodzisławskim SWD oraz minimalnej porażce 1:2 z Sokołem Kolbuszowa Dolna, przyszła oczekiwana przez biało-zielone wygrana.

Wobec oberwania chmury nad Kolbuszową gra kontrolna z rzeszowiankami została opóźniona o ponad godzinę oraz przeniesiona na boczne boisko tamtejszego obiektu. – Siłą rzeczy spotkanie odbyło się w trudnych warunkach, na błotnistym, wymagającym waleczności boisku – informuje Marcin Trzebuniak. Mimo tej niedogodności „rekordzistki” poradziły sobie z rywalkami i trudną nawierzchnią wybornie. Piłkarki Resovii rozpoczęły potyczkę nastawione na defensywę, oddając ekipie beniaminka I ligi sporo przestrzeni. Dzięki temu bielszczanki zyskały sporo terenu, na czym najbardziej skorzystały skrzydłowe – Katarzyna Moskała i Wioletta Mandla. Dość wspomnieć, że przebywające na zgrupowaniu na Podkarpaciu biało-zielone prowadziły 3:1 już w 23. minucie.

Wynik meczu ustaliła dwoma niemal identycznymi uderzeniami z kilkunastu metrów, w 60. i 65. minucie, Agnieszka Franaszek (na zdjęciu, na pierwszym planie). Radość z wygranej mącą urazy K. Moskały, Agnieszki Chwastek i Wiktorii Chowaniec.

W kolejnej grze kontrolnej, w sobotę 11 sierpnia br., w Szczyrku, „rekordzistki”  po raz wtóry zmierzą się z SWD Wodzisław Śl.

Opinia trenera – Marcin Trzebuniak: - Fajnie było rozegrać sparing z dobrą, pierwszoligową drużyną. Wynik wskazuje, że możemy na tym szczeblu dać sobie radę. A co do samego przebiegu meczu, dodam tylko, że kilka udanych interwencji w naszej bramce zaliczyła Justyna Kuś.

Niejako przy okazji spotkania zespołów seniorskich doszło do gry kontrolnej drużyn juniorek młodszych obu klubów – kilka szczegółów poniżej.

Resovia Rzeszów – Rekord Bielsko-Biała 3:0 (1:0, 2:0, 0:0)

grano 3 x 30 minut

Rekord: Polaczek – Byrdy, Cygan, Paszek, Sablik, Kłębek, Pawlik, Wiesner, Flisiuk, Golec, Sitarz oraz Ozimińska; trener - Skowroński

TP/foto: MŁ