Drużyna kobiet
Rekord B-B – Rolnik Głogówek 3:8 (2:2) + wideo
Nawet początek drugiej odsłony nie zwiastował tak wysokiej porażki bielszczanek.
Rekord Bielsko-Biała – Rolnik Głogówek 3:8 (2:2)
0:1 Kujawska (2. min.)
1:1 Klos (9. min.)
2:1 Polnik (10. min.)
2:2 Ejzel (15. min.)
3:2 Nowacka (22. min.)
3:3 Buchta (25. min.)
3:4 Ejzel (26. min.)
3:5 Pawłowska (27. min.)
3:6 Pawłowska (30. min.)
3:7 Ejzel (37. min.)
3:8 Ejzel (38. min.)
Rekord: Chowaniec (Majewska) – Polnik, Franaszek, Moskała, Mandla, Kaim, Chóras, Klos, Skolarz, Nowacka, Bysko, Bułka, Chrząszcz
Pierwsza część meczu miała znacznie bardziej wyrównany przebieg, nawet z lekkim wskazaniem na gospodynie. Trochę czasu minęło zanim „rekordzistki” poukładały swoją grę, zwłaszcza że po silnym uderzeniu Ilony Kujawskiej przyjezdne objęły prowadzenie. Gospodynie odpowiedziały, gdy rywalki grały w liczebnym osłabieniu, po czerwonej kartce Beaty Kiersztajn. Gdy gola na 2:1 zdobyła Małgorzata Polnik wydawało się, iż biało-zielone wróciły na właściwe tory. Tymczasem na parkiecie rozgorzała walka „cios za cios”, z której zwycięsko wyszły zawodniczki w Głogówka. Podopieczne Anny Wójcik w krótkim odstępie czasu bezlitośnie wykorzystały liczne błędy bielszczanek, szczególnie przy stałych fragmentach „rolniczek”. Po trafieniu Emilii Pawłowskiej na 3:6 z 30. minut stało się jasne, że bielszczanki nie zdobędą premierowego punktu w Ekstralidze. Niczym „kat” goryczy przegranej dopełniła świetnie usposobiona strzelecko Kinga Ejzel.
Kibice obecni w hali przy Startowej obejrzeli 11 goli, których mogło opaść o wiele więcej. Nie licząc trafień w słupki lub poprzeczki po obu stronach, warto wspomnieć, że zespół gości (I. Kujawska) nie wykorzystał rzutu karnego z 6-ciu metrów, natomiast Klaudii Nowackiej nie udało się zamienić na gola uderzenia z 10-tego metra, po szóstym faulu Rolnika. W obu przypadkach dobre interwencje zaliczyły bramkarki – Natalia Majewska i Magdalena Religa.
TP/foto (z mecz Rekord – Słomniczanka): PM/wideo: Rekord TV