Pierwszoligowych juniorów i juniorów młodszych Rekord tylko dni dzielą od premierowych meczów o punkty w sezonie 2018/2019.

Trenerom obu grup zadaliśmy identycznie brzmiące pytania, o to czego spodziewają się po zbliżającym się sezonie oraz o nadzieje z tym związane.

Bartosz Woźniak (I Wojewódzka Liga Juniorów) : - Przede wszystkim spodziewam się dalszego rozwoju chłopaków, to nasz priorytet. A na boisku – jeśli będziemy dobrze grać, to w ślad za tym pójdą wyniki. Ale tak po prawdzie sam nie za bardzo wiem czego się spodziewać, choćby ze względu na to, iż wielu ludzi będzie łączyć obowiązek gry w lidze juniorów z występami w seniorskich rezerwach. Niemniej po tygodniowym zgrupowaniu w Kolbuszowej jestem optymistą. Wykonana praca i jej jakość musi dać efekty. A, że dobra robota ma sens, niech świadczą awanse Marcina Koziny (na zdjęciu) i Piotrka Wyroby do grona trzecioligowców. Tam, mimo bardzo młodego wieku, zbierają już swoje minuty. Następni czekają na swoją szansę, ale wpierw muszą potwierdzić swoją przydatność grą w ekipie juniorów oraz w „dwójce”.

Piotr Kuś (I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych): - Nie wiem czego spodziewać się po lidze, bo nie znam przeciwników. Za to nieźle zdążyłem poznać swoich nowych podopiecznych. Na podstawie niedługiej, wspólnej pracy mogę powiedzieć, że dysponuję fajną, wyrównaną i dobrze latem uzupełnioną grupą ludzi. Dlatego też spodziewam się dobrych wyników. Generalnie patrząc na całość, to przyznam że zastałem dobrze przygotowaną grupę ludzi przez trenera Daniela Galę, z którym nad naborem pracowaliśmy wspólnie niemal przez rok. Dzięki temu mam do dyspozycji czterech dobrych bramkarzy i kilku nowych, pracowitych chłopaków. O tym jak wyrównana jest kadra naszych juniorów młodszych świadczy to, że przed sobotnim meczem mam w głowie nazwiska trzech, czterech pewniaków, nie więcej. Wszystko inne jest do głębokich przemyśleń. Rywalizacja o miejsce w składzie jest duża. Tu za przykład niech posłuży fakt, iż wygraliśmy wszystkie letnie sparingi, grając na tzw. dwa składy, za każdym razem „zabijając” mecz w jego drugiej części. Pod tym względem byłem uprzywilejowany, ale jak to będzie w lidze…

Juniorzy młodsi Rekordu zainaugurują rozgrywki derbowym spotkaniem z TS  Podbeskidzie, które odbędzie się w sobotni poranek o godz. 9:00 na obiekcie przy ul Olimpijskiej. Nazajutrz, o godz. 11:00, na stadionie przy Startowej 13 biało-zieloni juniorzy podejmą rówieśników z gliwickiego Piasta.

TP/foto: MŁ