SMS
Tak grała młodzież – 27.10.2018 r.
Trzy domowe spotkania, jeden wyjazdowy „rekordzistów” – wyniki.
Sobota - 27.10.2018 r.
I Wojewódzka Liga Trampkarzy Młodszych
Rekord Bielsko-Biała - Odra Centrum Wodzisław Śląski 7:2 (3:0)
gole: Kosowski - 4, Paweł Szemiot - 2, Śliwka
Rekord: Białka - Matykiewicz, Olszewski, Mojeszczyk, Boruń, Śliwka, Gibiec, Piotr Szemiot, Kosowski, Paweł Szemiot oraz Karpeta, Pawlus, Mertens
Pomeczowa opinia trenera - Daniel Gala: - Świetny mecz w wykonaniu mojej drużyny. Od początku narzuciliśmy swój rytm gry i w pełni kontrolowaliśmy mecz. Jestem bardzo zadowolony ponieważ po kilku dobrych meczach w końcu przypieczętowaliśmy naszą przewagę wysokim zwycięstwem. Wynik jest nagrodą za ostatnie ciężkie tygodnie treningów.
II Wojewódzka Liga Trampkarzy
MKS Żory - Rekord II Bielsko-Biała 5:0 (2:0)
I Wojewódzka Liga Trampkarzy
Rekord Bielsko-Biała - Ruch Chorzów 3:4 (2:3)
gole: Mucha - 3,
Rekord: Pach (Szkucik) - Pechciński, Matloch, Pater, Kowaliczek, Kudzia, Dziwisz, Panewka, Zaucha, Krzempek, Mucha oraz Zątek, Stasica, Folek
Pomeczowa opinia trenera - Tomasz Skowroński: - Bardzo ostry mecz i w konsekwencji mnóstwo spornych, wręcz kontrowersyjnych decyzji arbitra. Mieliśmy dwa słabsze momenty w tym meczu: ostatnie pięć minut pierwszej połowy i pierwsze piętnaście minut drugiej. Pozostałe sześćdziesiąt minut zagraliśmy dobrze. Na pewno odrobiliśmy zadanie domowe, bo ostatnio przegraliśmy z Ruchem Chorzów aż 1:5, a dzisiaj mecz był bardzo wyrównany. Mecz ubarwiły dwie bramki głową Szczepana Muchy, po pięknych wrzutkach Kowaliczka i Kudzi. Ćwiczyliśmy to długo w środę.
I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych
Rekord Bielsko-Biała - Piast Gliwice 1:1 (0:1)
gol: Wróblewski
Rekord: Kanclerz (Szumera) - Brzazgacz, Formas, Gawlak, Gołuch (Kasprzak), Kopacz, Liszka, Mucha (Hutyra), Olek (Szotek), Siciński (Gacek), Wróblewski
Pomeczowa opinia trenera - Piotr Kuś: - Przegrywaliśmy od trzydziestej dziewiątej minuty, po rzucie wolnym egzekwowanym z bocznej strefy boiska. W drugiej połowie obie drużyny zagrały z ogromną determinacją, co skończyło się czerwoną kartką dla gości, rzutem karnym dla gospodarzy i... remisem.