Tak młody wiekiem „rekordzista” chyba nigdy wcześniej nie został dostrzeżony przez szkoleniowców Polskiego Związku Piłki Nożnej.

12-16 listopada br., w Pruszkowie odbędzie się  tzw. zgrupowanie selekcyjne dla młodych piłkarzy z rocznika 2006. Wśród 40-stu powołanych 12-latków znalazł się Oskar Droździk (na górnym zdjęciu), podopieczny trenera Krzysztofa Biłki, który tak charakteryzuje piłkarza biało-zielonych. – Oskar jest w naszym klubie już 2,5 roku, jest zarazem uczniem szóstej klasy „podstawówki” naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Do Rekordu trafił poniekąd dzięki… futsalowi. To było przed jednym z meczów Futsal Ekstraklasy, w których nasi podopieczni oraz narybek z zaprzyjaźnionych z nami klubów, szkółek, czy akademii uczestniczą jako „eskorta” drużyn seniorskich. Staramy się, aby każde z takich wydarzeń poprzedził mecz towarzyski młodych „rekordzistów”. Tak właśnie, któregoś razu, zespół prowadzony przeze mnie zmierzył się z Beskidem Gilowice. I tam wyłowiliśmy „perełkę” – Oskara Droździka, który po rozmowach z klubowym trenerem, z rodzicami, ostatecznie trafił do naszej ekipy. Z jego cech piłkarskich na pewno zauważyć warto technikę użytkową na wysokim poziomie, przegląd pola i decyzyjność. To walory niesłychanie istotne u młodego piłkarza, bo inne atuty można wypracować w trakcie treningów. A poza boiskiem? Poukładany, bezproblemowy i pracowity, dobry uczeń.

Dla Oskara będzie to pierwsza przygoda z kadrą PZPN (skład powołanych). Wcześniej 12-latek Rekordu brał już udział w zajęciach Letniej Akademii Młodych Talentów, jest kadrowiczem Śląskiego Związku Piłki Nożnej w roczniku 2006 i – jako się rzekło – wychowankiem gilowickiego Beskidu.

TP/foto-archiwum: MŁ