SMS
Nowe rozdanie
W takim uczestniczyć będą juniorzy młodsi Rekordu, starsi o rok-dwa „biało-zieloni” kontynuować będą jesienną część batalii.
- Startujemy od zera w gronie ośmiu zespołów – klaruje Piotr Kuś, trener I-ligowych juniorów młodszych. – Cel mamy jasno określony – miejsce w pierwszej czwórce, bo tylko takie daje nam stuprocentową pewność utrzymania się w lidze. W mojej opinii jesteśmy personalnie gotowi, aby sprostać zadaniu. Chciałoby się powalczyć o sam szczyt, ale żeby się na niego wdrapać musiałoby się spleść wiele czynników – przyznaje doświadczony szkoleniowiec. Dodajmy, iż dwa najlepsze zespoły I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych powalczą w czerwcowym turnieju o Mistrzostwo Śląska U-17. Już sama formuła jest nowością, nie wspominając o finansowych nagrodach, które przewidział zarząd Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Ligowa inauguracja juniorów młodszych Rekordu odbędzie się w najbliższą sobotę (godz. 11:00) w Rybniku, z tamtejszym ROW 1964.
Podobnie zresztą rzecz ma się z juniorami starszymi. Tu po zakończeniu zasadniczej części sezonu o mistrzostwo w regionie powalczy osiem ekip, z czego połowę stawki stanowić będzie kwartet najlepszych drużyn w tabeli ligowej, na koniec sezonu 2018/2019. „Rekordziści” mają niezłą pozycję startową, bowiem po jesiennej kampanii plasują się na 5. pozycji, z relatywnie niewielkimi stratami do wyprzedzających bielszczan zespołów – Skry Częstochowa (1 punkt) i katowickiego Rozwoju (cztery „oczka”). Dystans do liderujących – Gwarka i GieKSy jest znacznie odleglejszy. – Zająć miejsce w pierwszej czwórce? Bardzo chciałbym, ale łatwo nie będzie – określa cele biało-zielonych juniorów ich trener, Bartosz Woźniak. – Z personalnego punktu widzenia stać nas na taki rezultat. Nie zapominamy jednak, że pierwszeństwo właśnie w ludzkim kontekście mają seniorskie zespoły – trzeciej ligi i „okręgówki”. Ale skoro jest szansa pokazać się, zagrać w prestiżowym turnieju, powalczyć „o coś” na Śląsku… Skądinąd uważam, że to bardzo fajna inicjatywa władz związkowych – podkreśla B. Woźniak. Kadra juniorów I-ligowego Rekordu uległa zimą niewielkim korektom. Swój akces do liceum SMS zgłosili – Klaudiusz Gołata (wychowanek Olimpii Grudziądz) oraz defensor z BKS Bochnia – Jakub Smoleń. To akurat zawodnik dobrze znany z futsalowych występów w barwach BSF Bochnia, tyle że na pozycji… bramkarza. Po stronie ubytków odnotować należy powrót dla macierzystego MKS-u Kluczbork Dustina Janika. Bielszczanie zainaugurują rundę wiosenną niedzielnym spotkaniem u siebie (godz. 11:00) z ekipą Tyskiego Sportu.
TP/foto: MŁ