To czym nie po raz pierwszy imponują na starcie rozgrywek polkowiczanie, to piorunujące wyjście z bloków startowych.

Przypomnijmy tylko inaugurację rundy wiosennej poprzedniego sezonu, do której podopieczni Enkeleida Dobi wyruszali z 9-ciopunktową stratą. Minęła raptem kilka kolejek, tylko kilka tygodni i ekipa Górnika zameldowała się w fotelu lidera. Tego, że zespół z Zagłębia Miedziowego nie utrzymał nobilitującej pozycji przeciwnika, to inna rzecz. Po prostu polkowiczanie nie wytrzymali rywalizacji na dystansie, nie dali konkurencji wystarczająco mocnego odporu. Po tym jak gracze albańskiego szkoleniowca wystartowali w sezon 2018/2019 widać, iż wyciągnięto właściwe wnioski – uciekać od razu, nie gonić poniewczasie. Pięć zwycięstw w sześciu spotkaniach mówi samo za siebie.

Niestety sporo dystansu na starcie utracili bielszczanie. Zważywszy na mnogość spotkań, jakie zostały do rozegrania w rundzie jesiennej jeszcze nie ma potrzeby bicia na alarm. Niemniej pola, miejsca na margines dalszych strat nie ma za wiele. Te słowa mają raczej charakter zapobiegawczy, prewencyjny, bo gdy przywołać obraz spotkania z minionej soboty z „Cidrami”, to biało-zieloni z optymizmem mogą wyruszać w sobotę na Dolny Śląsk. Za walory zademonstrowane w ofensywie można bielszczanom tylko bić brawo. Nie trzeba być jednak specjalnym znawcą tematu, aby przewiedzieć, że klucz do ewentualnego sukcesu, czyt. punktowych zdobyczy, tkwić będzie w defensywie, a z tym u bielszczan już w tej rundzie bywało różnie. Bez wchodzenia w detale, jeśli biało-zieloni dadzą się wciągnąć gospodarzom w tzw. małe gierki prowadzone na niewielkiej, polkowiczanom w to graj! Może zatem zastosować wariant, który raz jeden jedyny dał pełną pulę „rekordzistom” w Polkowicach? 15 października 2016 roku piłkarze z Cygańskiego Lasu zastosowali dość proste, ale do bólu skuteczne środki – szczelną defensywę połączoną ze śmiercionośnymi kontrami. W końcowym rozrachunku „rekordziści” wywieźli wówczas wygraną 3:1. Od tego dnia wiele zmieniło się personalnie po obu stronach, w zakresie taktycznym u „górników” zmieniło się wszystko.

TP/foto-archiwum: PM

III liga, gr. 3 – 7. kolejka (7-9.09.2018 r.)

(pt., 17:30) Stal Brzeg – Gwarek Tarnowskie Góry

(sob., 12:00) Zagłębie II Lubin – Miedź II Lubin

(sob., 13:00) Agroplon Głuszyna – Warta Gorzów Wlkp.

(sob., 17:00) Górnik Polkowice – Rekord Bielsko-Biała

(sob., 17:00) Ruch Radzionków – Foto-Higiena Gać

(sob., 17:00) Lechia Dzierżoniów – Pniówek Pawłowice

(sob., 17:00) Piast Żmigród – Górnik II Zabrze

(nd., 17:00) Ruch Zdzieszowice – Stilon Gorzów Wlkp.

(nd., 17:00) Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork