Piłka nożna

Piłka nożna | 31-10-18

Z MKS-em Kluczbork u siebie

W terminarzu 15. kolejki III ligi, gr. 3 doszło do istotnej zmiany.

 

Przyszłotygodniowy mecz trzecioligowców bielskiego Rekordu i MKS-u Kluczbork odbędzie się w pierwotnie planowanym terminie – 10 listopada br., o godz. 13:00. Miejscem rozegrania spotkania nie będzie jednak obiekt przy ul Sportowej 7 w Kluczborku, a stadion przy Startowej 13 w Bielsku-Białej.

Otóż w nieodległym czasie, 13 listopada br., murawę jednego z ładniejszych obiektów na Opolszczyźnie wybiegną kobiece reprezentacje Polski oraz Bośni i Hercegowiny. Mając ów fakt na uwadze przedstawiciele MKS Kluczbork już przed wielu tygodniami zaproponowali naszemu klubowi zmianę terminu na 9.11.2018 r. (piątek), godz. 17:00, co zostało przyjęte ze zrozumieniem oraz akceptacją i równocześnie potwierdzone w elektronicznym systemie Extranet. Wyraźnym przejawem zrozumienia dla sytuacji ze strony BTS Rekord było wyrażenie zgody na zmianę terminu, mimo iż w grę wchodził tzw. dzień roboczy. W tym miejscu dodać warto, iż w całości kadrę zawodniczą zespołu stanowią ludzie pracujący zawodowo oraz studenci i uczniowie. To klarowny argument na dobre intencje naszego klubu, którego Regulamin rozgrywek o mistrzostwo III ligi, grupy 3, w sezonie 2018/2019, bynajmniej do takiej postawy nie obligował.

Tymczasem w bieżącym tygodniu Opolski Związek Piłki Nożnej poprosił zarząd MKS-u Kluczbork (z powiadomieniem BTS Rekord), m.in. w trosce o stan murawy, o zmianę terminu meczu pomiędzy zespołami obu zainteresowanych klubów. W ślad za pismem z dn. 29.10.2018 r. władze MKS Kluczbork wystosowały wniosek sygnowany podpisem wiceprezesa zarządu klub – p. Wojciecha Smolnika, do Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, jako organu prowadzącego w sezonie 2018/2019 III-ligowe rozgrywki w gr. 3, o przeniesienie zawodów na bliżej nieokreślony termin w rundzie wiosennej.

W pełni rozumiejąc argumentację włodarzy kluczborskiego klubu, jako organizatora ważnego i prestiżowego przedsięwzięcia, mając jednocześnie na względzie harmonijny przebieg rozgrywek III oraz fakt, iż wiosną (przełom maja i czerwca) 2019 r. obiekt Centrum Sportu Rekord będzie ośrodkiem treningowym dla uczestników Mistrzostw Świata U-20, zaproponowano rozegranie spotkania 15. kolejki zgodnie z terminarzem, ale ze zmianą w roli gospodarza. Wszystko wedle porzekadła – wilk syty i owca cała. Propozycja BTS Rekord została zaaprobowana, co w naszej opinii jest obustronną korzyścią natury organizacyjnej.

I nie byłoby sprawy, nie byłoby tematu, gdyby nie kilka nieścisłych wątków zawartych w informacji o zmianie gospodarza meczu z 10 listopada br., zamieszczonej na oficjalnej stronie internetowej MKS Kluczbork. Jak twierdzi w swojej wypowiedzi wiceprezes klubu z Opolszczyzny (…) Polski Związek Piłki Nożnej dmucha na zimne i w trosce o stan płyty naszego boiska, uznał za niewskazane rozegranie meczu ligowego MKS-u (…). Jak wynika z dostępnego nam pisma z 29.10.2018 troskliwością i zapobiegliwością wykazał się akurat terenowy przedstawiciel piłkarskiej centrali – Opolski Związek Piłki Nożnej. To samo w sobie nie ma większego znaczenia, istotne aby ważne zawody o randze międzynarodowej odbyły się w możliwie najlepszych warunkach. Tego nie zakwestionuje nikt, kto kiedykolwiek organizował imprezy sportowe o podobnej lub jeszcze bardziej prestiżowej randze.

Natomiast trudno zgodzić się z użytym przez p. Wojciecha Smolnika w przytaczanym artykule stwierdzeniem: (…) Chcieliśmy przełożyć mecz w Bielsku-Białej na wiosnę, jako pierwszy w rundzie wiosennej, ale nie zgodzili się na to rywale (…). Ot, małe pomieszanie z poplątaniem. Prawdą jest tylko, iż w piśmie z dn. 29.10.2018 r., którego nadawcą był MKS Kluczbork wykazano wolę przełożenia meczu na rundę wiosenną, ale bez wskazania jakiegokolwiek terminu. Mała różnica, ale jest. Co więcej, żaden z przedstawicieli BTS Rekord – pisemnie czy telefonicznie – nie wyrażał dezaprobaty wobec wniosku MKS-u Kluczbork. W piśmie adresowanym do Dolnośląskiego ZPN zaproponowano jedynie inne rozwiązanie - zmianę gospodarza, z zachowaniem pierwotnie zaplanowanego terminu. Mała różnica, ale jest.  

Pominąwszy przytaczane rozbieżności, z przyjemnością podejmiemy zawodników, szkoleniowców oraz sympatyków MKS Kluczbork na stadionie przy Startowej w przyszłotygodniową sobotę. Z identyczną satysfakcją mamy nadzieję udać się wiosną 2019 roku na spotkanie rewanżowe z drużyną klubu zasłużonego dla polskiej i opolskiej piłki nożnej.

TP