Piłka nożna
MKS Kluczbork – Rekord B-B 1:0 (1:0) + wideo
III-ligowa rywalizacja na ostatniej prostej, tymczasem po meczu 30. kolejki komplet punków został na Opolszczyźnie.
MKS Kluczbork – Rekord Bielsko-Biała 1:0 (1:0)
1:0 Lewandowski (40. min.)
Rekord: Żerdka – Wyroba, Rucki, Kareta, Waliczek, Gleń (46. Żołna), Madzia, Czaicki (75. Wróbel), Szymański (65. Czernek), Sobik, Kozina
Gospodarze przystępowali do meczu z bielszczanami z „nożem na gardle”, bowiem przed MKS-em nadal stoi widmo trzeciej z rzędu ligowej degradacji. Nie może zatem dziwić determinacja i maksymalne zaangażowanie w grę piłkarzy z Kluczborka. Na frontalny atak miejscowych „rekordziści” byli przygotowani, niemniej mnogość stałych fragmentów, uderzeń w kierunku bramki Krzysztofa Żerdki stanowiła o wyraźnej przewadze MKS-u. Gdy wydawało się, że biało-zieloni najtrudniejszy, newralgiczny fragment meczu mają już za sobą, kardynalny błąd przytrafił się Mateuszowi Gleniowi. Skrzydłowy Rekordu zszedł z piłką u nogi bardzo głęboko do jej rozegrania, praktycznie na pozycje przynależne środkowym obrońcom. Zgodnie z futbolowymi arkanami Dariusz Rucki z Konradem Karetą ustawili się szeroko w oczekiwaniu na podanie. Tymczasem „rekordzistę” zaskoczył agresywnym wejściem Dominik Lewandowski, który po przechwycie popędził w kierunku bramki i finalnie strzelił jedynego gola w meczu.
Goście odważniej zaatakowali po przerwie, stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji do wyrównania. Ot, gdy na przykład golkiper MKS-u świetnie interweniował po główce Marka Sobika. Po uderzeniu głową Marcina Wróbla piłka odbiła się od poprzeczki, a po podaniu Kamila Żołny bliski szczęścia był Marcin Kozina. Gwoli sprawiedliwości oddać trzeba, iż po kilku kontratakach gospodarze byli równie blisko podwyższenia prowadzenia.
Zdobyte trzy punkty przybliżyły ekipę z Kluczborka do realizacji celu – utrzymania, choć zasadniczego znaczenia nabiera w tej materii najbliższy mecz MKS-u z Foto-Higieną Gać. Z kolei nasz zespół po raz wtóry bieżącym sezonie wybierze się do Gorzowa Wielkopolskiego, na konfrontację z już zdegradowanym Stilonem.
Skrót meczu - Śląskie.tv
TP/foto: PM