Futsal

Futsal | 07-11-18

Rekord vs Clearex – zawsze o stawkę

 

Przed nami mecz, na który szczególnie nikogo zapraszać nie trzeba.

Bez względu na to, o co walczyły w danym sezonie zespoły chorzowskiego Cleareksu i Rekordu, spotkania rozgrywane pomiędzy tymi drużynami zawsze elektryzowały kibiców z obu miast. Przez kilka lat na przełomie wieków to Clearex rządził i dzielił w rodzimym futsalu. Potem przyszło przeżyć klubowi kilka lat „chudych”, ale co warto podkreślić, zawsze na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Jeżeli mówimy tylko o najwyższych laurach to ostatnie dwa lata bezwzględnie należą do biało-zielonych, którzy w tym czasie „zgarnęli” pięć z sześciu trofeów. To szóste, czyli Puchar Polski edycji 2016/2017, zdobył odbudowujący się z każdym rokiem Clearex. Cele jakie stawiane są przed pięciokrotnym mistrzem Polski na pewno sięgają pozycji medalowych i choć może jeszcze trochę nierówno grający chorzowianie tracą punkty, to jednak ich pozycja w ścisłej ligowej czołówce jest w tym sezonie niepodważalna.

Czego możemy spodziewać się w piątek? Wszystkiego... W ubiegłorocznych zmaganiach „rekordziści” potrafili tego rywala zarówno rozgromić – 5:0 w meczu o Superpuchar, 6:1 i 6:3 w sezonie zasadniczym, jak i ulec mu w rundzie finałowej 2:4. Ta porażka była wówczas jedyną przegraną bielszczan na krajowych parkietach od maja 2017 roku, kiedy to pokonał ich... Clearex, w drugim meczu finałowym Halowego Pucharu Polski. 

Obecne rozgrywki podopieczni Mirosława Miozgi można powiedzieć rozpoczęli... tydzień później niż wszyscy. W tych kategoriach należy chyba rozpatrywać ich porażkę, zaskakująco wysoką, z Red Dragons Pniewy 0:6. Potem było już tylko lepiej – trzy zwycięstwa, w tym jedno bardzo efetowne, odniesione w Toruniu nad obecnym liderem ekstraklasy (6:1) oraz dwa remisy składają się na dorobek punktowy drużyny z Chorzowa, obecnie czwartej w ligowej tabeli. Przed startem sezonu 2018/2019 zmiany w chorzowskiej drużynie były raczej „kosmetyczne” i w zasadzie polegały na zmniejszeniu liczebności kadry zawodniczej. Z Cleareksem pożegnali się Mateusz Omylak, Piotr Łopuch i Robert Gładczak, po dwóch latach gry w AZS UŚ Katowice do Chorzowa wrócił natomiast Krzysztof Salisz.

Ze względu na przyszłotygodniowy udział Rekordu w UEFA Futsal Champions League mecz odbędzie się już w piątek 9 listopada o godzinie 19:00, w hali przy Startowej 13.

MH/foto-archiwum: PM