Futsal

Futsal | 04-02-19

Rekordziści-reprezentanci

W internetowej witrynie Łączy Nas Piłka znajdziecie m.in. dwa ciekawe wywiady z uczestnikami dwumeczu: Polska – Rosja, Bartłomiejem Nawratem i Michałem Kubikiem.

Oto krótkie fragmenty rozmów przeprowadzonych przez red. Tadeusza Danisza.

W drugiej połowie meczu z Rosją na parkiecie pojawił się Bartłomiej Nawrat. Doświadczony golkiper wybronił kilka bardzo trudnych piłek, swoimi ofensywnymi próbami starał się także wprowadzać wiarę w młodszych kolegów. – Cieszę się, że wywiązałem się z zadania – mówił skromnie bramkarz Rekordu.

Pojawiłeś się na parkiecie w drugiej połowie i wniosłeś wiele pozytywnej energii. Bartek Nawrat bohaterem zespołu?

- Na pewno nie jestem bohaterem, na brawa zasługują wszyscy. Po wczorajszym ciężkim meczu chłopcy byli mocno poobijani, to było dla nich trudne spotkanie. Dzisiaj wszyscy walczyli. Chcieli wygrać, nie udało się, ale szanujemy wynik.

Bramkarze do tego wyniku mocno się przyczynili.

- Ja i Michał Kałuża jesteśmy po to, żeby koledzy czuli, że mają za sobą mocne punkty. Oby się układało tylko tak dalej. Cieszymy się z naszych dobrych występów, chłopcy mieli parę sytuacji, mogli ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść. Pochwały dla drużyny za walkę. Graliśmy niemal cały czas pressingiem, stąd ten wynik. (…)

Cała rozmowa – tutaj.

 

Dla Michała Kubika mecze z Rosją były wyjątkowym wydarzeniem. Debiutował w nich jako kapitan naszej kadry. – To na pewno bardzo miłe wyróżnienie, trener zdecydował, że to ja będę kapitanem – mówi jeden z bardziej doświadczonych graczy w naszej reprezentacji, który zbliża się do setnego występu w koszulce z orłem na piersi.

(…) Co dla Ciebie oznacza opaska kapitańska?

- Na pewno to bardzo miłe wyróżnienie. Trener zdecydował, że ja mam ją przejąć. Powoli dobijam już do setki meczów w reprezentacji, jubileusz będę obchodził w drugim meczu z Brazylią. Cieszę się, że mam takie zaufanie. A tą swoją energią będę chciał pomóc.

Nie będzie brakowało w tej kadrze trochę doświadczenia?

- Są w niej doświadczeni zawodnicy, może nie tyle wiekowo, ale sportowo to już na pewno. Takimi czwórkami graliśmy bowiem w barażach, czy na mistrzostwach Europy, trzon tej kadry jest więc doświadczony i obyty w trudnych bojach. Młodzi wchodzą, bo pewne ery się kończą, to naturalne. Ale tych młodych musi przybywać więcej, bo futsal musi się rozwijać. Dużo pracy jeszcze przed nami, bo chcemy cały czas iść do przodu.

Tutaj treść całego wywiadu.

źródło: Łączy Nas Piłka

dodał: TP/foto: sportoweopole.pl