Futsal
Rekord B-B – Sokół Chmielnickij 5:3 (4:0)
Mistrzowie Polski zainaugurowali serial letnich gier kontrolnych.
Rekord Bielsko-Biała – Sokół Chmielnickij 5:3 (4:0)
1:0 Janovsky (5. min.)
2:0 Janovsky (16. min.)
3:0 Biel (26. min., z przedłużonego rzutu karnego)
4:0 Kubik (32. min.)
5:0 Alex Viana (42. min.)
5:1 … (51. min.)
5:2 … (53. min.)
5:3 … (67. min.)
grano 2 x 35 minut (bez zatrzymywania zegara)
Rekord: Nawrat (Kałuża) – Popławski, Bondar, Budniak, Marek, Janovsky, Kubik, Surmiak, Biel, Mura, Dudek, Alex Viana, Gąsior
Oba zespoły spotkały się już przed rokiem, przy okazji wrocławskiego turnieju Beyer Futsal Masters. Wówczas wobec chorób układu pokarmowego przetrzebieni „rekordziści” ulegli czołowej ekipie ukraińskiej Ekstraligi 3:5. Co więcej, rezultat po pierwszej połowie brzmiał … 0:4, deja vu?
To właśnie młodzi Ukraińcy poszli na pierwszy ogień w letnich przygotowaniach bielszczan, i to ogień w niemal dosłownym sensie. Po gospodarzach, dynamice ich akcji, widać było jak bardzo głodni są gry. Kapitan mistrzów kraju – Jan Janovsky, zwykle dość oszczędnie zwykł dozować bramkowe emocje, tymczasem w nieco ponad kwadrans skompletował „dwupak”. Wpierw po precyzyjnym uderzeniu w długi róg bramki gości, potem dobijając strzał Łukasza Biela. Ten ostatni podwyższył prowadzenie Rekordu dokładnym strzałem z przedłużonego rzutu karnego, co tylko dowodzi, że gracze Sokoła raczej nie przebierali w środkach. Wynik meczu do przerwy ustalił Michał Kubik, wykorzystując otwierające podanie Kamila Surmiaka.
Po roszadach personalnych zadysponowanych przez Andrzeja Szłapę w drugiej części biało-zieloni już tak składnie i efektownie nie prezentowali się. Co najistotniejsze jednak, każdy z zawodników zaliczył swoją dawkę minut spędzonych na parkiecie. Swój nieoficjalny debiut zaliczyli: Jan Dudek, Giulio Mura i Alex Viana, który pobyt na parkiecie zaakcentował bramką na 5:0. Po zgraniu piłki przez jednego z kolegów, ulokował ją w lewym górnym rogu bramki rywali. Tego, że czas na pracę przed startem w turnieju Futsal Champions League trzeba będzie poświęcić m.in. na doskonalenie gry w obronie, potwierdziły dwa indywidualne błędy, po których ekipa z Chmielnickiego zredukowała starty. Trzecie trafienie Sokoła padło w trakcie gry gości z lotnym bramkarzem.
Już w niedzielę, lotem do stolicy Katalonii, bielszczanie rozpoczną kolejny treningowy mikrocykl. W tym czasie „rekordziści” rozegrają dwa mecze kontrolne z aktualnymi wicemistrzami Hiszpanii, trzecią drużyną tegorocznego Final Four UEFA Futsal Cup – FC Barcelona. Pierwsze ze spotkań odbędzie się w czwartek, 9 sierpnia br., o godz. 19:00, rewanż nazajutrz.
TP/foto: MŁ