Oto drugi odcinek opisu wyczekiwanych statystyk, obejmujących snajperskie wyczyny w Futsal Ekstraklasie.

Opisywałem ostatnio dokonania najlepszych strzelców wszech czasów oraz triumfatorów klasyfikacji strzelców w poszczególnych sezonach najwyższej klasy rozgrywkowej futsalu mężczyzn. Najwięcej goli mają na koncie Błażej Korczyński (314 bramek w ciągu 17 sezonów), Krzysztof Filipczak (308 goli w czasie 15 sezonów) oraz Krzysztof Kuchciak (304 celne trafienia w trakcie 17 sezonów). Sześciu zawodników przekroczyło liczbę 200 trafień. Najbliżej przekroczenia 300 goli w historii występów w Futsal Ekstraklasie jest obecnie Daniel Krawczyk, który do siatki rywali trafiał dotąd 292 razy. Czynił to dla Boruty i Grembacha Zgierz (75), Hurtapu Łęczyca (58), Marwitu Toruń (9) i dla zespołu Gatty Active Zduńska Wola (150). Na ten dorobek potrzebował 15 sezonów.

Na 280 trafieniach poprzestał Andrzej Szłapa (na zdjęciu). Trener Rekordu Bielsko-Biała w czasie 17 sezonów strzelał w barwach Skały-Interu Tychy (26 goli), Cleareksu Chorzów (210), Wisły (31) i Rekordu Bielsko-Biała (13). 254 razy do bramki rywali trafiał – w czasie 14 sezonów – Robert Dąbrowski. Krakowianin strzelał gole dla PA Nova Gliwice (95), Baustalu Kraków (98), Holidaya Chojnice (7), Rekordu Bielsko-Biała (10), Inpulsu Siemianowice Śląskie (13), Gaszyńskich Kraków (13), Hurtapu Łęczyce (4), Kupczyka Kraków (13) i Wisły Kraków (1). Dorobek wybitnego reprezentanta Polski byłby zapewne dużo większy, gdyby w sezonie 1999/2000 nie grał w drugoligowym wówczas Rekordzie Bielsko-Biała, któremu pomógł w awansie do I ligi, lecz wybrał wówczas grę w którymś z klubów pierwszoligowych. 

236 goli – w czasie 12 sezonów – strzelił warszawianin Krzysztof Jasiński. 24 gole zdobył w barwach KP Warszawa, 151 – Cleareksu Chorzów, 16 – Jango Mysłowice, 9 – Baustalu Kraków, 13 – Holidaya Chojnice, 21 – Hurtapu Łęczyca, 2 – Red Devils Chojnice. Krzysztof Jasiński mógł strzelić jeszcze wiele goli, gdyby w sezonie 2009/10 nie grał na trawie w barwach Górnika ‘09 Mysłowice i gdyby 14 września 2010 r. nie trafił na swej drodze – podczas powrotu z meczu do domu – na zbyt szybko jadącą ciężarówkę, która pozbawiła go życia.

226 razy do siatki rywali kierował piłkę Michał Marciniak. Uczynił to w ciągu 12 sezonów w barwach zaledwie dwóch klubów. 39 razy trafiał dla Boruty – Grembacha Zgierz, a 197 razy dla Gatty Active Zduńska Wola.

205 goli ma w dorobku Marcin Mikołajewicz. Strzelał gole tylko w 10 sezonach. Raz trafił dla Arpolu Toruń, 17-krotnie – dla Marwitu Zławieś Wielka, 83 razy dla Pogoni ‘04 Szczecin oraz 104 dla FC Toruń. Również i on mógłby osiągnąć lepszy wynik, ale po debiutanckim golu w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Arpolu Toruń miał pięcioletnią przerwę w grze w I lidze.

Dziesiątym zawodnikiem w klasyfikacji strzelców wszech czasów jest natomiast znakomicie pamiętany w Bielsku-Białej Rafał Franz. Do „dwusetki” brak mu zaledwie dwóch trafień.  

Spośród czołowej dziesiątki strzelców jeszcze tylko czwórka „halowców” kontynuuje karierę, a to Daniel Krawczyk (rocznik 1982), Michał Marciniak (1986), Marcin Mikołajewicz (1982) oraz Rafał Franz (1985). Największe szanse na poprawę dorobku ma Daniel Krawczyk. Napastnik Gatty Active Zduńska Wola ma tylko 22 gole mniej na koncie od króla strzelców wszystkich czasów polskiego futsalu Błażeja Korczyńskiego. Ostatnio strzela w rytmie 25 goli na sezon. Jeśli nadal zachowa taką skuteczność, to już za rok będziemy świadkami zmiany warty na pozycji lidera strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów. Znając jego ambicje, można z pewnością założyć, że w Futsal Ekstraklasie grał będzie dopóty, dopóki nie zostanie najlepszym strzelcem w historii naszego futsalu. 

Pełna lista "200+" - tutaj.

Jan Picheta/foto-archiwum: PM