Futsal

Futsal | 12-10-18

Losowanie – komentarze

 

Na gorąco o komentarz do wyników losowania poprosiliśmy kilku spośród „rekordzistów”.

Niektóre z opinii przedstawicieli mistrzów Polski jednoznacznie wskazują, iż po ceremonii dobre nastroje ich nie opuściły. Niektóre należy nawet potraktować z przymrużeniem oka ...

Andrea Bucciol (obecny z Nyonie): - Nie ma co narzekać, mogło być gorzej, trzeba grać! Wybór był mniej więcej taki – grupa bardzo trudna albo niemożliwa. Gdybyśmy na przykład trafili do grupy lizbońskiej…? A sama ceremonia? Gdyby nie wpadka z kulkami i małe zamieszanie, sprawnie przeprowadzona, dziesięć minut i po wszystkim.

Bartłomiej Nawrat: - Cieszę się, gdyż chciałem lecieć właśnie do Barcelony albo Lizbony. Kolejny raz w tym roku zmierzy się z Barceloną, zobaczymy więc jakie wnioski wyciągnęliśmy z sierpniowych lekcji. Czy przyniosły one efekty, czy nie?

Michał Marek*: - Gorzej być chyba nie mogło! (śmiech) W dawniejszych czasach graliśmy z Jugrą na turniejach we Lwowie, gościliśmy ich także u siebie na turnieju „Beskidy Futsal Cup”, bodaj w 2009 roku. Z meczów rozgrywanych na Ukrainie wiem, że w pierwszym wygraliśmy 5:4, a cztery gole strzelił Tomek Dura. Może trzeba pomyśleć nad ponownym ściągnięciem do nas „Durusia”? W ostatnim meczu przed pięciu laty już brałem udział, przegraliśmy wówczas 1:4. FC Barcelona – bez komentarza, a Serbowie – dobra drużyna. Przegrali w Main Round 3:6 z ERA-Packiem, ale to mocna ekipa z silnymi Brazylijczykami w składzie. Zakończę tak – bądźmy niespodzianką tego turnieju!

Krzysztof Burnecki: - Pierwszy raz w życiu ustrzeliłem hat-tricka, trzeci raz w tym roku będę w Barcelonie. Wpierw prywatnie w lutym, w sierpniu służbowo z naszą drużyną, no i w listopadzie będę z identycznej przyczyny jak latem. Tak więc nie jest to dla mnie powód do narzekań, po raz trzeci zobaczę to piękne miasto. Z perspektywy kierownika drużyny na pewno przyda mi się nabyte latem doświadczenie, zresztą podobnie jak naszym chłopakom. Każda z grup Elite Round jest równie trudna, ale liczę właśnie na to, że w tej fazie zaprocentuje wspomniane doświadczenie.

Artur Popławski: - No nie! Czy można poprosić o wolne w połowie listopada? Serce mi coraz mocniej bije! (śmiech) Fajny wyjazd, ale czy mogę postulować o poszerzenie naszej ekipy o czterech dodatkowych fizjoterapeutów? Zapytam retorycznie – faworytami chyba nie jesteśmy? I jeszcze słowo do naszych chłopaków – do tego co obiecał Michał Kubik za awans do Final Four, dorzucam drugie tyle ….

W serwisie internetowym Śląskiego Związku Piłki Nożnej znajdujemy komentarz do losowania trenera Rekordu – Andrzeja Szłapy.

* W ślad za wypowiedzią Michała Marka powspominajmy mecze Jugra – Rekord: z 2011 roku – relacja i 2013 roku – relacja.

TP/grafika: uefa.com/futsal