Futsal
GTW Gliwice – Rekord II B-B 1:7 (1:3)
Wynik spotkanie nie jest dla nikogo zaskoczeniem.
II Polska Liga Futsalu, gr. śląsko-opolska
GTW Gliwice – Rekord II Bielsko-Biała 1:7 (1:3)
gole: Hilbrycht i Gąsior po 2, Groń, M. Franusik, Surmiak po 1
Rekord II: Burzej (Syc) – Gąsior, Łasak, Surmiak, Hilbrycht, Olszowski, Groń, Wyroba, Obracaj, M. Franusik, Biela, T. Franusik, Heller
Nawet jeśli, zważyć że ligowi debiutanci z Gliwic byli gospodarzami spotkania, to rezultat ostatniego zespołu z wiceliderem tabeli nie mógł być inny. Po bielszczanach, po ich grze, widać było, że wkroczyli na ostatnią prostą przygotowań do finałów Młodzieżowych Mistrzostw Polski 20-latków. Dyspozycja zawodników Piotra Szymury jeszcze nie jest optymalna, ale zadowalająca, co można stwierdzić na podstawie kilku czynników zaobserwowanych w konfrontacji z GTW. „Rekordziści” byli stroną dominującą, dłużej, częściej i szybciej operującą piłką, egzekwowali cały szereg stałych fragmentów, no i wreszcie stworzyli mnóstwo sytuacji strzeleckich. To, że goście wykorzystali tylko siedem z nich było niewątpliwą zasługą wybornie dysponowanego golkipera miejscowych. Warto zwrócić uwagę na dwa gole, zresztą dwa pierwsze w czwartkowym meczu, Damiana Hilbrychta (na zdjęciu z Kamilem Surmiakiem), dla którego był to premierowy występ futsalowy w bieżącym sezonie. Gliwiczanie odpowiedzieli efektownym golem kontaktowym, ale późniejsze trafienia należały wyłącznie do biało-zielonych. Rezultat spotkania ustalił Kamil Surmiak, po rzucie wolnym z 38. minuty.
Pomeczowa opinia II trenera – Piotr Jaroszek: - Spokojny mecz, pod naszą kontrolą i rozgrywany przy naszej pełnej dominacji. Choć wypada podkreślić, że poniekąd wykreowaliśmy bramkarza gospodarzy, jako bohatera tego spotkania.
W najbliższą sobotę, o godz. 19:30, rezerwy Rekordu podejmą w hali przy Startowej lidera drugoligowych rozgrywek – Kamionkę Mikołów.
TP/foto-archiwum: PM