Futsal
Wszystkie cele spełnione
Drugoligowe rozgrywki futsalowe na Śląsku i Opolszczyźnie dobiegły końca.
Dla „rekordzistów” sezon 2018/2019 był ze wszech miar udany, wszystkie z założonych celów zostały osiągnięte. Nie pierwszy to rok, gdy biało-zielone zespoły młodzieżowe właśnie m.in. poprzez udział w seniorskich zmaganiach przygotowują się do startu w finałowych turniejach mistrzostw kraju w swoich kategoriach wiekowych. W przypadku 20-latków zaowocowało to trzecim z rzędu złotym medalem, a zawodnicy zespołu U-18 wrócili z Unisławia z brązowymi krążkami. – Na pewno wiele z rozegranych przez nas spotkań było pod względem szkoleniowym wartościowych – ocenia Andrzej Szłapa, prowadzący zespół głównie w drugiej części sezonu. – Niektórzy rywale byli naprawdę bardzo wymagający, ale zdarzali się także słabsi, z którymi mogliśmy przećwiczyć na przykład grę w ataku pozycyjnym. Samo wygranie tej ligi jest dla nas sporym sukcesem, gdyż twierdzę, że poziom sportowym był wyższy od tego z poprzedniego sezonu – kończy szkoleniowiec „rekordzistów”.
Od listopadowej inauguracji w II lidze, po marcowy finisz, przez biało-zielone rezerwy przewinęła się grupa ponad 40-stu zawodników. I nawet mimo tak licznej „armii” były bodaj dwa, trzy momenty, w których różowo pod względem kadrowym wcale nie było. Ale być może właśnie dzięki temu swoje umiejętności futsalowe odświeżyli medaliści MMP sprzed lat, jak m.in. Seweryn Caputa, Szymon Szymański, Michał Czernek, czy Mateusz Gaudyn. Co więcej, w rewanżowym spotkaniu z Sośnicą Gliwice swoją karierę sportową „reaktywował” Piotr Szymura. Właśnie dyrektor sportowy Rekordu SSA, wraz Piotrem Jaroszkiem i A. Szłapą, rotacyjnie dowodząc naszą „dwójką” poprowadził po raz drugi z rzędu zespół do pierwszej pozycji w całych rozgrywkach. Wielki splendor z tego faktu nie wynika, ani jakiekolwiek gratyfikacje związkowe, ale bezsprzecznie jest satysfakcja z bardzo dobrze wykonanej pracy. Zapisy regulaminowe sprawiają, iż „rekordziści” nie powalczą w barażach o promocję na wyższy szczebel. Te zmagania będą udziałem gliwiczan, którzy do końca „ścigali się” o barażową premię z FC 2016 Siemianowice Śląskie. M.in. dzięki tej rywalizacji możemy autorytatywnie stwierdzić, że był to najciekawszy sezon w II lidze, grupie śląsko-opolskiej od lat.
TP/foto: PM