Futsal
Bucciol: nigdzie się nie wybieram
Dementujemy poniedziałkową informację o powrocie II trenera futsalowych mistrzów Polski do Italii.
W sporcie, jak w życiu – nigdy nie mów nigdy, natomiast treść newsa zamieszczonego 1 kwietnia br. miała całkowicie primaaprilisowy charakter. Andrea Bucciol nie zamierza zmieniać niczego w swojej karierze zawodowej, chcąc nadal kontynuować obustronnie owocną współpracę z biało-zielonymi. – Tu mam dom, tutaj mam rodzinę i dobrze mi tutaj, dlatego nigdzie się nie wybieram. No chyba, że nie chcieliby mnie w Rekordzie (śmiech) – mniema włoski szkoleniowiec. Tej żartobliwej hipotezie przeczy m.in. zdjęcie zamieszczone powyżej, że o rozlicznych sukcesach w pracy z „rekordzistami” nie wspomnimy. Nadal więc będziemy obserwować na ławce trenerskiej oraz w codziennej pracy z biało-zielonymi (seniorami i młodzieżą) w hali przy Startowej emocjonalnego i sympatycznego szkoleniowca. Wszystko o czym informowaliśmy wczoraj, to żart…, jak zdjęcie poniżej.
TP/foto: PM