W Ałmatach rozegrano turniej Final Four Ligi Mistrzów w futsalu.

Może nie sensacją, ale z pewnością niespodzianką jest triumf Sportingu Lizbona (foto poniżej), który w finale ograł gospodarzy zawodów – kazachski Kairat 2:1. W potyczce o brąz zmierzyły się dwie hiszpańskie ekipy – FC Barcelona oraz Inter Movistar. Starcie 3:1 wygrali doskonale znani bielszczanom, rywale z fazy Elite Round, gracze ze Stolicy Katalonii.

***

A propos „rekordzistów”, mamy i my ogromną satysfakcję po wielkim finale sezonu 2018/2019 UEFA Futsal Champions League. Po ostatnim gwizdku arbitrów do pracy wzięli się statystycy. I cóż się okazało? Królem strzelców minionej już edycji Ligi Mistrzów, z dorobkiem 10-ciu goli, został Michał Kubik (na górnym zdjęciu)! 2-4 miejsce ex aequo, ustępując „Siwemu” o jednego gola, zajęli – Michał Marek, Oleksandr Bondar i Ferrao (FC Barcelona). Na tym nie koniec miłych dla oka statystyk. Otóż mistrzowie Polski, futsalowcy Rekordu, okazali się najbardziej bramkostrzelnym zespołem tej edycji Ligi Mistrzów. Biało-zieloni strzelili 44 gole, o osiem trafień wyprzedzając kazachsko-brazylijski Kairat. Bielszczanie wygrali jeszcze jedną klasyfikację, oto „rekordziści” oddali najwięcej (357) uderzeń w kierunku bramki rywali. Na drugim miejscu uplasowali się mistrzowie Litwy – Vytis, którego zawodnicy oddali 339 strzałów.

TP/foto: Marek Łękawa (z meczu Gazprom Jugra - Rekord) i uefa.com/futsal