Piłka nożna

Piłka nożna | 22-11-18

Historia nam nie sprzyja


 

Jeśli szukać źródeł optymizmu dla bielszczan przed sobotnim wyjazdem do Pawłowic, to w historii i w statystykach się ich nie znajdzie.

***

Na wstępie zapowiedzi potyczki kończącej trzecioligową jesień w grupie 3, meczu Pniówka z Rekordem, warto zaznaczyć, iż od początków gry bielszczan na tym poziomie rozgrywkowym (sezon 2013/2014) nieprzerwanie rywalizują tylko z dwoma zespołami. Jest to właśnie ekipa piłkarzy z Pawłowic oraz rezerwy zabrzańskiego Górnika. Wszystko inne, włącznie z terytorium obejmującym aktualnych III-ligowców, uległo zmianie. Przy zachowaniu właściwych proporcji i umiaru można zatem uznać sobotnią konfrontację za swego rodzaju klasyk na tym szczeblu zmagań. Niestety jego stawką nie będzie żadna z eksponowanych pozycji w tabeli, ale o tym poniżej. W „historyczno-statystycznym kąciku” bez trudu odnajdujemy informację, że najbliższe spotkanie będzie jedenastą potyczką obu drużyn. Z dotychczasowych pawłowiczanie wygrali sześć, w tym cztery ostatnie z rzędu. Dwa razy notowano remis, dwakroć z pełnej puli punktów cieszyli się „rekordziści”. Pierwsze starcie, zarazem premierowa potyczka biało-zielonych na wyjeździe, miało miejsce 14 sierpnia 2013 roku. 2:0 wygrali wówczas nasi piłkarze, po golach Krzysztofa Koczura i Dawida Ogrockiego. Lektura składów z tamtego spotkania wskazuje, iż w ekipie gospodarzy do dziś występują Karol Goik i Marcin Sobczak. Po bielskiej stronie ta reprezentacja jest liczniejsza, bowiem w opisywanym meczu zagrali – Dariusz Rucki, Mateusz Gaudyn, Mateusz Waliczek, Szymon Szymański oraz wspomniany D. Ogrocki.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego gracze Pniówka zajmują 6. pozycję w ligowej tabeli, bielszczanie plasują się na 4. miejscu. Same lokaty w klasyfikacji wyglądają całkiem, całkiem, ale już kilkunastopunktowe straty do polkowickiego lidera (odpowiednio 14 – 13 „oczek”) wskazują, że obok niewątpliwego prestiżu, stawką meczu jest – co najwyżej – „mistrzostwo strefy górnej stanów średnich”. Pawłowiczanie pod wodzą Grzegorza Łukasika zanotowali piorunujący start w sezon 2018/2019, ale początkowy impet rychło wyhamowały problemy kadrowe. Nawet mając w składzie takich rutyniarzy jak m.in. K. Goik, M. Sobczak, Wojciech Caniboł, czy Krzysztof Bodziony oraz zdecydowanie wybijającego się ponad ligową przeciętną – Rafała Adamka, pewnych luk „na szybko” uzupełnić się nie da. „Rekordziści” z kolei notują w ostatnich tygodniach bardzo przyzwoitą passę siedmiu spotkań bez porażki. Jednym z głównych fundamentów tej serii jest kadrowa stabilność ekipy trenera Piotra Jaroszka. Przed sobotnim spotkaniem wieńczącym pierwszą część sezonu ligowego nie docierają sygnały, aby w tej materii w bielskim obozie cokolwiek uległo pogorszeniu. A to już jest całkiem dobra podstawa do optymizmu…

III liga, gr. 3 – 17. kolejka (sobota – 24.11.2018 r., godz. 13:00)

Pniówek Pawłowice – Rekord Bielsko-Biała

Gwarek Tarnowskie Góry – Piast Żmigród

Ruch Zdzieszowice – Górnik II Zabrze

Stal Brzeg – Górnik Polkowice

Miedź II Legnica – Agroplon Głuszyna

Ślęza Wrocław – Lechia Dzierżoniów

Zagłębie II Lubin – Ruch Radzionków

Stilon Gorzów Wielkopolski – Foto-Higiena Gać

(awansem) MKS Kluczbork – Warta Gorzów Wielkopolski 0:1

***

Skoczowski Beskid ’09 przez większą część rundy jesiennej równał ligową stawkę w Bielskiej Lidze Okręgowej, niczym drogowy walec. Widać jednak po wynikach z ostatnich tygodni, że od czasu do czasu sprawna dotąd machina, nieznacznie spowalnia. Wyraźnie daje o sobie znać zmęczenie sezonem. To zresztą dotyczy niemal całej osiemnastki uczestników BLO, nikt nie woła, nie krzyczy – „grajmy, grajmy jeszcze!”. No, ale zaległości odrobić trzeba. Jedną z takich jest wizyta „dwójki” Rekordu u lidera, w Skoczowie. Szkoda tylko, że tak frapująco zapowiadający się mecz przypada na tak „nieciekawy” pogodowo czas. Przed sobotnim spotkaniem odnotujmy dla porządku, iż przewaga skoczowian nad drugim w tabeli Pasjonatem Dankowice wynosi trzy punkty, nad bielszczanami szesnaście „oczek”. Dla Beskidu ’09 gra toczyć się będzie o umocnienie roli dominatora rozgrywek, dla biało-zielonych o ugruntowanie i tak już niezłej pozycji w środku tabeli.

Bielska Liga Okręgowa (sob., 13:00) Beskid ’09 Skoczów – Rekord II Bielsko-Biała

TP/foto: PM