Piłka nożna

Piłka nożna | 18-04-19

Z liderem w Wielką Sobotę

 

- Niewątpliwie spotkanie z Rekordem będzie stało na bardzo wysokim poziomie, tak zapowiada sobotnie spotkanie redagujący stronę internetową Górnika Polkowice.

A uzasadnienie tej tezy znajdziemy w słowach szkoleniowca zespołu lidera III ligi, grupy 3 – Enkeleida Dobi, który mówi tak: - To akurat nie ma żadnego znaczenia, że pierwszy mecz wygraliśmy 4:1. Na pewno Rekord będzie robił swoje i będzie chciał nas czymś zaskoczyć. Jedziemy do rywala z dużym szacunkiem, bo Rekord w tym roku przegrał tylko jeden mecz. My jednak mamy swój cel. Jesteśmy świadomi naszej siły i będziemy walczyć w Bielsku o komplet punktów. Tak po prawdzie trener ekipy z Zagłębia Miedziowego zawarł sedno przedmeczowej zapowiedzi, ale przynajmniej w jednym aspekcie  należy odwzajemnić słowa Albańczyka dotyczące bielszczan. Otóż, bez cienia kurtuazji – polkowicki Górnik od 12 stycznia 2017 roku to nie jest już zespół, który prezentuje radosny futbol, z wszystkimi jego zaletami i wadami. Odkąd stery szkoleniowe objął E. Dobi jest to team bardzo dobrze poukładany taktycznie i – co ważne – nadal demonstrujący miłą dla oka piłkę nożną. Pierwsza pozycja w tabeli, siedem punktów przewagi nad wiceliderem z Lubina i 57 goli strzelonych w dotychczasowych spotkaniach, to chyba wystarczająca rekomendacja najbliższego oponenta biało-zielonych.

A co w bielskim obozie? Nie da się ukryć, iż wciąż wśród piłkarzy i sztabu trenerskiego „kipi złość” po utraconych dwóch punktach w Radzionkowie. Tylko, że remisowego rezultatu już się nie zmieni, pozostaje tylko zrobić wszystko, aby powtórzyć w świąteczną sobotę te dobre i długie fragmenty gry z ostatnich spotkań z Agroplonem i Ruchem. Jasne, klasa najbliższego rywala całkiem inna, nieporównywalnie wyższa, jednakże pomysłowi w ofensywie i uważni w obronie „rekordziści”, dadzą radę każdemu z trzecioligowych rywali. Warunek – wspomniane walory trzeba zaprezentować na dystansie całego spotkania, nie tylko jego części. I będzie dobrze!

III liga, gr. 3 – 24. kolejka (sobota, 20.04.2019 r.)

(11:00) Miedź II Legnica – Zagłębie II Lubin

(12:30) Rekord Bielsko-Biała – Górnik Polkowice

(15:00) Stilon Gorzów Wielkopolski – Ruch Zdzieszowice

(16:00) Górnik II Zabrze – Piast Żmigród

(16:00) Pniówek Pawłowice – Lechia Dzierżoniów

(16:00) Gwarek Tarnowskie Góry – Stal Brzeg

(16:00) Foto-Higiena Gać – Ruch Radzionków

(17:00) Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork

(17:30) Warta Gorzów Wielkopolski – Agroplon Głuszyna

***

10 marca br., w ostatniej ligowej zaległości „dwójka” Rekordu ograła na własnym obiekcie drużynę KS Bestwinka 4:1. Samo spotkanie relacjonowaliśmy tutaj. Minęło raptem półtora miesiąca i dojdzie do potyczki rewanżowej. Pewne jest jedno, biało-zieloni wystąpią w niej w całkiem innym zestawieniu personalnym – taki „urok” rezerw. To absolutnie nie musi oznaczać, że gospodarze od razu urastają do roli zdecydowanego faworyta do wygranej, a goście stoją na straconej pozycji. Bez względu na personalia, szans bielszczanom na punktową zdobycz odbierać nie należy. Tymczasem odnotujmy, iż przed sobotnim spotkaniem „rekordziści” przystępują z 7. pozycji w tabeli i z 10-ciopunktową przewagą nad 13. w klasyfikacji KS Bestwinka.

Bielska Liga Okręgowa (sobota, g. 13:00) KS Bestwinka – Rekord II Bielsko-Biała

TP/foto: PM